W drugim sparingu zmierzyliśmy się z sąsiadami z Bemowa - Legią Warszawa.
Pierwsze dwie kwarty były bardzo wyrównane, a gdy zespoły schodziły na przerwę do szatni, na tablicy widniał remis 38:38.
W trzeciej odsłonie Legia nieco odskoczyła, ale to przyspieszenie na początku czwartej kwarty zdecydowało o wyniku spotkania. Dziki ewidentnie czuły w nogach trudy wczorajszego spotkania ze Startem Lublin. Próbowaliśmy gonić, ale zwyczajnie zabrakło sił. Brawa dla gospodarzy
Bardzo dobry występ zanotował Emmanuel "He-Man" Little, zdobywając 19 punktów i 4 zbiórki. 15 oczek (w tym kilka bardzo efektownych) dołożył Matt Coleman, a double double zapisał na swoim koncie Dominic Green.